SPRING - SUN - POSITIVE ENERGY 

Witajcie kochani ! Przepraszam , za moją kolejną nieobecność, ale jest ona związana z tym że nie ma kto robić mi zdjęć ... mogę zrobić jedynie sobie " selfie " ale nie tylko takie zdjęcia chce pokazywać na blogu . 

Zacznijmy może od tego że jest wiosna . Pora roku moim zdaniem najbardziej zniechęcająca do nauki . Dłuższy dzień , ładna pogoda w moim przypadku powodują brak chęci na naukę . Ciężko mnie zagonić do odrobienia prac domowych a co dopiero do nauki na sprawdzian .Oh ! Jeszcze tylko 90 pare dni do końca roku szkolnego - nie odliczając weekendów ( nie wiem czy tyle ..ale ostatnio koleżanka mi mówiła ) 

Dzisiaj krótko opisując był fajny dzień , chyba jako jedyny od tygodnia w którym nie byłam wkurzona po przyjściu ze szkoły . Staram się myśleć w pewnych kwestiach pozytywnie ..ale się nie daje . Ehh ... ale takie życie kto powiedział że będzie łatwo !
Oto pare zdjęć jakie udało sie zrobić . 

  

WYCIECZKA -TORUŃ- MOJE MIASTO 

   Hejka kochani !  Nie wiem jak wy ale cieszę się ze jest już weekend . Cały ten tydzień nie był najgorszym tygodniem ..ale jego ostatnie dni pokazały mi się we znaki . A dokładniej mówiąc w czwartek jechaliśmy z klasową wycieczką do teatru ..znajdującego się w Toruniu . Mimo że wyjazd był po szkole ..to i tak cieszyłam się na samą myśl że się oderwę trochę od ponurej rzeczywistości . Spektakl był fajny mówiąc bardzo ogólnikowo . Później poszliśmy na lody które były tak bardzo dobre że nie potrafiłam ich nie skosztować . Wróciliśmy około godziny 22. 00 .
    Dzisiaj niestety są tego skutki . Wstałam rano ..tak niewyspana ..i tak zmęczona  oraz chora , że miałam nie iść w ogóle do szkoły , ale wzięłam tabletki i zdecydowałam się że jednak pójdę . Nie czułam się dobrze ..ale wytrzymałam  te 6 godzin lekcyjnych .
    Wracając do tematu Torunia .....tak jestem tym miastem zauroczona . Zawsze wydawało mi się takie stare ponure , ale się myliłam . Wieczorem miasto było prześliczne .. Blaski lamp i różnych świecidełek spowodowały to że "chce tu zamieszkać " - ha ha ha ha . Wiem wydaje się to bardzo dziecinne wyobrażenie ale taka byłą moja pierwsza myśl . Mam tu dla was kilka fotek .
PS. Życzę miłego weekendu  :)

A wy jakie lody lubicie ?>:)  Mój wybór to jogurtowe :)

FISNISH LAZINESS ! 

Hejka , moi drodzy ! Nie było mnie przez jakiś czas na blogu , ale to nie wynikało z moich niechęci na jego wejście , a przez to że zdjęcia się nie udawały . Czasami brakowało mi pomysłu na post . Bardzo za to przepraszam . 

Ta notka będzie krótkim podsumowaniem ferii . Zacznijmy od tego że tegoroczne ferie minęły mi bardzo szybko i nie narzekałam na nude . Mimo że czas spędziłam prawie sama. Tak naprawdę dwa razy wyszłam z domu się z kimś spotkać . Miałam ogromnego lenia - sama się do tego przyznaję , lecz chyba każdy ma taki czas że nic mu się nie chce . Praktycznie cały mój dzień nie był jakiś specjalny ,ponieważ budziłam się przed południem , a później już zaczynało się  robić ciemno . Wieczorami słuchałam muzyki , albo po prostu siedziałam przy laptopie . Przez dwa tygodnie sporo rysowałam , ale tylko parę moich rysunków zalicza się do udanych .

Dzisiaj jest już sobota , ostatnia sobota ferii . Na samą myśl że w poniedziałek mam iść do szkoły robi mi się słabo . Nie wiem jak znów wpadnę w tą rutynę chodzenia spać o 22.30 ..i wstawaniem o 7.00 .  Widzę już nawet siebie jak będę próbowała w niedziele zasnąć , a nie będę mogła . Natomiast rano wstanę kilkanaście minut po budziku w telefonie . I tak pewnie będzie przez dobry tydzień , Ale co poradzić ..wszystko co dobre kiedyś się kończy .

"ZNISZCZ TEN DZIENNIK " - opinia .

Hejka moi drodzy ! Dzisiejsza notka będzie na temat  książki  " ZNISZCZ TEN DZIENNIK " . Streszczę wam mniej więcej moje odczucia po jej zakupieniu . Więc gdy dostałam tą książkę po raz pierwszy do rąk od koleżanki ( która mi ją kupiła ) byłam podekscytowana . Była to rzecz którą miała prawie każdy dlatego cieszyłam się że ja również ją posiadam. Pierwsze zadania już zrobiłam w szkole . Książka przez jakiś pierwszy tydzień wydawała mi się fajna i nawet bardzo . Niestety z czasem nie miałam chwili żeby robić w niej ćwiczenia . Aż w końcu zaczęła mi się nudzić . Lecz dopiero w ferie ponownie ją otworzyłam i zaczynam ją wypełniać . Stwierdzam że niektóre zadania są z "kosmosu " lecz o to w tej książce chodzi  aby popłynąć fantazją . Uważam że książka jest  fajna , lecz nie należy do Najlepszych . 

 * 19 FAKTÓW O MNIE 

1. Mam na imię Emilia
2. Mieszkam w kuj. pomorskim
3. Mam 14 lat
4. Jestem niska( mam zaledwie 158 cm )- niezbyt przywiązuje do tego uwagę .
5. Mam brązowe oczy .
6 . Nie mam ulubionego koloru (ale lubię kolory pastelowe )
7.  Mam 2 koty i jednego psa .
8. Moją pasją jest rysowanie .
9. Boje się pająków  i dentysty .
10. Nie jestem fanatykiem książek , ale lubię poczytać coś od czasu do czasu .
11. Dobrze się uczę .
12. Mam starszego brata .
13. Dużo się śmieje .
14. Nie lubię filmów o tematyce fantastycznej .
15. Lubie robić selfie :)
16. Nie lubię wątróbki .
17. Uwielbiam słodycze
18. Mam wspaniałe przyjaciółki .<3
19. Lubię każdą porę roku .

BETTER . ! 

Hejka ! Zacznę może od tego że dzisiejszy dzień jest o wiele lepszy od wczorajszego . Nie mam gorączki i to jest wielki plus na korzyść mojego samopoczucia .Niestety dziś nasilił się katar i boli mnie gardło. Musze stale coś pić żeby nie czuć bólu . Oczywiście chusteczki są obowiązkowe gdziekolwiek  idę . Dziś obudziłam się w nocy ,albo nad ranem bo nie wiem  jak określić godzinę  (4.25). Nie chciało mi się  spać  , więc pokręciłam sie trochę w łóżku i w wstałam o 5.15 . Zrobiłam sobie  herbatę  i dalej poszłam spać .
Około godzinkę temu się obudziłam . Może troszkę więcej niż godzina , ale około 9.00 . Zjadłam śniadanie i postanowiłam posprzątać po chorobie mój pokój w którym był "LEKKI " bałagan . Zrobiłam tez kilka fotek  do dzisiejszej notki . Przepraszam za jakość , ale szukania światła w pochmurną pogodę jest bardzo ciężkie.
PS. dziś będą dwa posty !

BAD DAY ! I AM SICK . 

Witajcie moi drodzy ! Piszę po raz pierwszy na blogu mimo że mam go już założonego od paru miesięcy . Dzisiejsza notka to czysty spontan . Post nie jest zachęcający , pod względem tytułu ale myślę że będzie wam się go dobrze czytać . A więc u mnie rozpoczynają się ferie . Byłabym szczęśliwa gdyby nie to że od wczoraj jestem chora . Niby dwa dni temu  był  piątek 13 . , ale to wczoraj miałam pecha. 
Dziś nie najlepiej się czuje chociaż i tak nie jest tak źle jak było rano ! Obym się szybko wykurowała do wtorku . 
Ps. przepraszam ale do tego postu nie będzie zdjęć gdyż nie chcę się pokazywać w takim stanie .